Przepis na pastę z pieczarek i słonecznika
Jeśli macie ochotę zjeść pieczywo z czymś innym niż zwykle sięgnijcie po pasty . Ja dziś zrobiłam z pieczarek i słonecznika uprażonego na patelni – wyszła puszysta i bardzo smaczna. Możecie taką pastę uzupełnić swoimi ulubionymi dodatkami np. papryczką chilli , ziołami. Świetnie taka pasta komponuje się na kanapce z jajkiem , pomidorem czy żółtym serem. A co najważniejsze – jest bardzo prosta i szybka w wykonaniu. A jeśli wolicie coś ostrzejszego niż pieczarki – zróbcie sobie tapenadę, pastę z czarnych oliwek na którą przepis znajdziecie tutaj.
składniki na pastę z pieczarek i słonecznika:
10 -12 średnich pieczarek
2 łyżki łuskanego słonecznika
1 cebula
masło klarowane lub zwykłe
pieprz,sól,sos sojowy
opcjonalnie oliwa z oliwek
Jak zrobić pastę z pieczarek i słonecznika:
Słonecznik prażymy na suchej patelni na złoto brązowy kolor ( uważamy żeby nie przypalić ). Zdejmujemy z patelni, studzimy. Cebule kroimy w pióra, pieczarki kroimy w grube plastry. Na patelni rozgrzewamy masło, wrzucamy cebule i smażymy chwilę, dodajemy pokrojone pieczarki i mieszając od czasu do czasu smażymy do momentu,aż pieczarki odparują, pieprzymy i solimy . Ja użyłam dość dużo świeżo mielonego pieprzu, żeby wyostrzyć smak. Po wystudzeniu słonecznika i pieczarek z cebulą, przekładamy wszystko do malaksera i miksujemy na gładka masę dodając łyżeczkę sosu sojowego. Jeśli masa jest bardzo gęsta możemy dodać trochę oliwy. Gotowe – nic tylko smarować świeże pieczywo 🙂
Jeśli jesteśmy w temacie past to mam dla Was również na blogu pastę rybną z wędzonej makreli – przepis tutaj, jak również tą najbardziej wszystkim znaną pastę jajeczną – przepis tutaj.
A teraz zabieram się za pastę z pieczonej papryki według przepisu mojego szefa 🙂 Przepis niebawem 🙂 A tych past tyle – ponieważ je uwielbiam, są dla mnie doskonałą alternatywą dla wędlin i serów, szczególnie ze świeżą korzenną bagietką, która tez w końcu muszę sama upiec .
Jeśli macie jakieś ciekawe pomysły na pasty do pieczywa – proszę podzielcie się ze mną przepisem. Zrobię, spróbuję i udostępnię Wasz przepis z uwzględnieniem od kogo przepis pochodzi 🙂